Autorka, zaledwie miesiąc po swym ślubie, otrzymała szokującą wiadomość - jest chora na stwardnienie rozsiane. Jej świat runął w gruzach. Po dwóch latach pogrążania się w marazmie postanowiła stawić czoła rzeczywistości. Przez kolejne 29 dni ofiarowywała otoczeniu po jednym drobnym darze. Od uśmiechu po dobry uczynek. Każdy z nich zaś wracał do niej ze zwielokrotnioną siłą. W niespełna miesiąc Cami Walker odbiła się od dna i odzyskała radość z życia. To stało się początkiem lepszego życia. Oto zupełnie nowy wymiar wykorzystania Prawa Przyciągania, które mogłeś poznać m. in. dzięki bestsellerowym pozycjom Esther i Jerry'ego Hicks. Jeśli czujesz, że już nic dobrego Cię w życiu nie spotka lub, że choroba zniszczy Twoje życie - nie masz się czego obawiać.
Książkę recenzowałam dla portalu Sztukater.pl:
Do recenzowanej przez mnie książki podchodziłam nieco sceptycznie. Wybrałam ją z powodu tematu, który porusza – stwardnienie rozsiane to choroba bliska mojej rodzinie, przez nią nie poznałam swojego dziadka bo po kilku okropnych latach choroby zmarł. Jak podkreśla autorka „29 Darów” nie jest to najgorsza choroba na świecie ale zdecydowanie jedna z tych cięższych. Choroba ta należy do rodzaju autoagresywnych, czyli takich, gdzie organizm paradoksalnie atakuje sam siebie – dokładniej: komórki odpornościowe atakują neurony a dalej możecie sobie wyobrazić. Niszczenie nerwów, paraliże, nie możność poruszania, zaburzenie różnych funkcji życiowych. Powolna śmierć.
Bałam się, że ta książka będzie suchym zbiorem faktów i poradnikiem, jak uczynić życie lepszym. No cóż, zawiera jedno i drugie, ale w zdecydowanie znośnych dawkach. Najważniejsze są dla mnie: wciągająca fabuła, oryginalni ale naturalni bohaterowie i klimat – i te wszystkie elementy pojawiły się w powieści „29 Darów, które odmienią Twoje życie” Cami Walker.
Cami Walker jest autorką, narratorka i bohaterką w jednym. Sama jest chora na stwardnienie rozsiane (SM) i sama też doświadczyła oddziaływania na jej życie formuły 29 darów. Kiedy straciła już nadzieję, całkowicie poddała się chorobie i pozwoliła jej rządzić swoimi relacjami z bliskimi na jej drodze pojawiła się Mbali Creazzo – uzdrowicielka pochodząca z południowej Afryki. Cami wiele razy miała do czynienia z leczeniem niekonwencjonalnym, jednak pomysł Mbali – rozdawanie „prezentów” przez 29 dni z pełną tego świadomością nie był dla niej czymś interesującym. Przy pierwszej radzie Mbali odrzuciła tę ideę i wróciła do swojego szarego życia. Nie chodziła samodzielnie, nie sprzątała, nie gotowała – nie robiła nic, co robi zazwyczaj młoda żona, a taką właśnie była Cami; kilka lat po ślubie. Jednak już miesiąc po weselu usłyszała druzgocąca diagnozę – pełnoobjawowe SM.
Nie zauważyłam, kiedy fabuła pochłonęła mnie aż tak bardzo, że poszczególni bohaterowie stali się dla mnie bliscy, dopingowałam Cami i Marka, i nie zważałam na pomieszanie kulturowe i inne religijne aspekty, które zazwyczaj nie podobają mi się w książkach. Po prostu czytałam, wciąż wzruszając się nad losem chorych na SM i ich siłą życiową, której czasami mi brakuje. Ta opowieść, choć mimo wszystko smutna, bo SM jest nieuleczalne podniosła mnie na duchu i dyskretniej niż we wspomnianym z tyłu książki „Sekrecie” napędziła do działania, do walki o własne zdanie. Przypomniałam sobie, że dawanie, takie świadome i bez żalu potrafi być piękniejsze nić dostawanie. W końcu – ujrzeć uśmiech na twarzy innego człowieka to rzecz najwspanialsza.
Cami Walker zawsze marzyła o pisaniu ale nie miała siły i wiary, by którąkolwiek książkę skończyć. Tę na szczęście napisała i wydała – i cieszę się, że mogłam ją przeczytać a także zapoznać się z istotą 29 Darów. Wy także możecie dołączyć do darczyńców – to wszystko jest naprawdę. Cami założyła stronę internetową www.29gifts.org na której propaguje tę inicjatywę. Naprawdę warto sięgnąć po jej powieść, aby w pełni zrozumieć, co oznaczają te Dary, jak wpłynęły one na życie Cami a także niektórych użytkowników jej strony i by poznać życie chorych na SM. „29 Darów, które odmienią Twoje życie” nie jest powieścią-przerywnikiem; czytając ją trzeba się skupić i poświęcić jej pełną uwagę. Za to też należą jej się wyrazu uznania – bo daje ona czas tym, którym go ciągle brakuje.
Wydawca: STUDIO ASTROPSYCHOLOGII
Ilość stron: 248
Rok wydania: 2010
Nabyta przez: egzemplarz recenzencki
Ilość stron: 248
Rok wydania: 2010
Nabyta przez: egzemplarz recenzencki
O ile lubię tego typu filmy, o tyle po książki nie sięgam- lekkie naleciałości z poradników są zdecydowanie nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czyli mimo, że podchodziłaś do książki z niemałym wahaniem, to jednak koniec końców całkiem przypadła Ci ona do gustu. Dobrze, że książka jest taka wciągająca. Może kiedyś uda mi się ją dostać w swoje ręce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przyznam, że nie przepadam za tego typu książkami i raczej nie podejdę do "29 darów". :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nietypowa lektura, ale i po takie jak widzę warto od czasu do czasu sięgać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Raczej nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam że ta książka jest słodką, lekką lekturą o tym jak umilić sobie kolejny zwykły dzień. Myliłam się. Chętnie przeczytam historię życia Cami Walker.
OdpowiedzUsuń