2 listopada 2014

Booksbibbing 2.0

Cześć i czołem!

Jak pewnie część z Was zauważyła - zmienił się wygląd bloga i to znacząco. Nie jest to na pierwszy rzut oka coś zadziwiającego, bo nie mam sentymentu do szablonów i zmieniam je często - ale z tym mam nadzieję zostać na dłużej.
Wprawdzie cały szablon zrobiłam w ciągu kilku godzin, ale myślałam o nim dłuższy czas i cieszę się, że w końcu powstał. Liczę, że przypadnie Wam do gustu. Tak samo jak nowy system komentowania, czyli DISQUS. Charakteryzuje się on tym, że dostajecie powiadomienia na maile o odpowiedzi na komentarz. I wtedy łatwiej o dyskusje, o które przecież nam chodzi. 

Z racji, że nowy szablon jest na tyle minimalistyczny, że prawie żadne elementy nie są podpisane, dołączam krótką legendę:

Pierwsza kulka to "świstoklik" do spisu tekstów o książkach, muzyce i filmach. Z racji, że ostatnio mało czytam, a bardzo dużo słucham, planuję napisać o kilku płytach, które mam przyjemność zapętlać.

Podpis prawdopodobnie mówi wszystko, ale jeżeli ktoś jeszcze nie korzysta z bloglovina (jak ja jeszcze tydzień temu) to polecam. Sama chyba przerzucę tam wszystkie linki, bo odhaczanie przeczytanych wpisów motywuje do zagłębiania się w kolejne teksty. I chyba lubię działać na zasadzie list. Poprawka - lubię kreślić :D


Mam fanpage! Serio :D Jeżeli ktoś spędza większość czasu online na tej stronie, to zapraszam. Informuję o nowych postach i wrzucam coraz więcej muzyki. 



Swego czasu obserwowanie przez Google+ było modne, więc jeżeli tam koncentrują się wasze blogowe linki - poproszę o obserwowanie :)


Ostatnia kulka to skierowanie do podstrony, na której znajdziecie mój opis (wow! szaleństwo! hurra!), kontakt do mnie, coś dla wydawnictw (czyli miejsca, do których również trafiają moje recenzje) i w sumie chyba tyle... 

Archiwum i wyszukiwarka na samym dole.



Dobra, koniec tego przynudzania. Wszystko już wiecie, rozgośćcie się :)
Miłego wieczoru :)