To, że ostatnio posty pojawiają się (za) często nie oznacza, że będę Was tak zanudzać cały czas. Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Chodzi o to, że źle się czuję z tym narzekaniem wczorajszym. To był długi, za długi dzień, ale jest już historią. Zdania nie zmieniam, ale wybaczone.
Tymczasem chcę Wam przedstawić piosenki, którymi "leczę się" w tym semestrze. Presja jest duża a ja nie jestem do czegoś takiego przyzwyczajona, plus problemy różnorakiej natury, które sypią się jak z rękawa... Mam ochotę spakować się, kupić bilet gdziekolwiek byle daleko i nie wracać już nigdy-przenigdy. Ale jest zimno. Mój plan ucieczki nie ma szansy bytu, bo stać mnie tylko na tani lot do krajów, w których też jest zimno i szałas. A wiecie, w zimie szałas nie jest najlepszym lokum. Niby coś tam w szkole mówią, że drewno to świetny izolator - ale nie sugerujcie się tym za bardzo.
Zatem jestem tutaj. I jest zimno. Jest tak bardzo zimno, że bez bluzki, bluzy i polara to nie ma co wychodzić spod kołdry. Ale trzeba,
Wszyscy mówią, że do końca coraz bliżej. Ale ja wcale tego nie czuję. I nie jestem też na to gotowa. Jednym zdaniem: jest źle.
Sięgam więc po typowe "zamulacze". Nie ma innego ratunku. Ok, jest czekolada, ale przecież cały dzień nie da się jej jeść. A muzyki słuchać można, i owszem, bez przerwy. [No wiecie, o co chodzi.]
Dlatego, gdy jest bardzo źle, a radiem chcesz rzucić o ścianę...
Take my mind
And take my pain
Like an empty bottle takes the rain
And heal, heal, heal, heal
But I've got high hopes, it takes me back to when we started
High hopes, when you let it go, go out and start again
High hopes, when it all comes to an end
But the world keeps spinning around
When the evening shadows
And the stars appear
And there is no one there
To dry your tears
I could hold you
For a million years
To make you feel my love
It feels like I only go backwards, baby
Every part of me says go ahead
I got my hopes up again, no no, not again
It feels like I only go backwards, baby
Bury my ghost
Start my glory days
Infiltrate my heart
And take the pain away
Take me to a place
Where we both don't have to face
The things we faked
There'll be nothing on my mind
Are you gonna hurt
Are you gonna burn
Gonna answer me?
I'ma gonna take your heart
Love you in the dark,
No one has to see
Then, Hello love
my invincible friend
Hello love
The thistle and the burr
Hello love
For you I have so many words
But I, I forget where we were
You were the boat that breached
In a tale of Conrad's
We will never be the change
To the weather and the sea
And you knew that
How unfair it's just our luck.
Found something real that's out of touch.
But if you'd search the whole wide world.
Would you dare to let it go?
If we could float away
Fly up to the surface and just start again
Lift off before trouble just erodes us in the rain
Just erodes us in the rain
Just erodes us and see roses in the rain
We are proud individuals
Living for the city
But the flames
Couldn’t go much higher
We find God and religions
To bait us with salvation
But no one, no nobody
Can give you the power
To rise
Over love
Over hate
Through this iron sky that’s fast becoming our mind
Over fear and into freedom
Oh, that’s life
That’s dripping down the walls
Of a dream that cannot be
In this harsh reality
Mass confusion spoon fed to the blind
Serves now to define our cold society
From which we’ll rise
Over love
Over hate
Through this iron sky that’s fast becoming our mind
Over fear and into freedom
You’ve just got to hold on
You’ve just got to hold on
Przesłuchałam. :)
OdpowiedzUsuńKodaline jest świetne, a najbardziej zakochałam się w "Iron sky". :)
Nie jestem zaskoczona - Paolo Nutini to ten typ, w którym się zakochuje od pierwszego usłyszenia :) Ach, ten jego głos <3
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość i również o takie notki proszę :)